czwartek, 24 maja 2012

Neutrogena visibly clear cream wash & daily scrub


Hey wszystkim !!!!

Powracam po dłuższej nieobecności.. Związanej z wieloma rzeczami, a przede wszystkim z brakiem zorganizowania :)


Dziś mam dla Was post związany z moim nowym żelem oraz peelingiem do twarzy, a jest to Neutrogena pink grapefruit cream wash oraz daily scrub. 


Będąc w odwiedzinach u Marty wypróbowałam go pierwszy raz i oczywiście zachwycił mnie delikatny grejpfrutowy zapach, a w sklepie zachwyciła mnie cena, gdyż w cenie jednego produktu zakupiłam żel i peeling.

Oba produkty są przebadane dermatologicznie, żel działa delikatnie, oczyszczająco, zapobiega powstawaniu pryszczy oraz zaskórników, a przy tym nie przesusza skóry. Dopiero po powrocie do domu w składzie dostrzegłam alkohol, jednak muszę przyznać, że nie jest ani wyczuwalny, ani tak jak zapewnia producent nie przesusza skóry. Peeling ma delikatne drobinki, których zadaniem jest usuwanie przebarwień. Twarz przemywam żelem tylko wieczorem, skóra wygląda na odświeżoną, oczyszczoną oraz zdrowszą. 

Są to moi faworyci w pielęgnacji twarzy na najbliższych kilka miesięcy. 


A teraz z innej beczki, ale też nie do końca, gdyż wszystko co jemy wpływa na wygląd naszej skóry. Staram się trochę urozmaicić moją dietę, mam w planie jeść ryby raz w tygodniu i to najlepiej przygotowane na parze. Dziś był łosoś w pieprzu cytrynowym oraz tymianku. Cieszę się, że już mamy wiosnę i warzywa zaczynają być w "normalnych" cenach, a co najważniejsze są coraz smaczniejsze :)

Pozdrawiam

P.S. Już jutro weekend !! :)