Dzisiaj chce wam pokazac tusz do rzes , z ktorego jestem bardzo zadowolona a mowa o Mybelline Volum Express - The Falsies nowa edycja flared.
Jak widzicie szczoteczka jest dosc gruba , podkrecona co ulatwia nam pomalowanie dolnych rzes. Ogromnym plusem tego tuszu jest na pewno fakt , ze dodaje objetosci , pogrubia i wydluza rzesy co tworzy dla mnie idealne trio gdyz moje rzesy z natury sa cienkie , jasne i krotkie :(
Tusz ten sprawia , ze moje spojrzenie jest duzo bardziej wyraziste i nadaje lekki efekt sztucznych rzes co osobiscie mi sie podoba :) Do tego niska cena , w UK kosztuje okolo 5 -6 funtow.
Do minusow nalezy fakt , ze maskara po dluzszym czasie sie odbija na dole i pozostawia brzydki efekt , dlatego zastanawiam sie nad kupne wodoodpornego tuszu. Moze znacie jakies dobre tusze , ktore mozecie smialo polecic?:)
A tak przedstawia sie efekt na moich rzesach :)
mam zwykły falsies i nie jestem zadowolona jednak colossal to nr 1 zdecydowanie
OdpowiedzUsuń