Bez nich nie wyobrażam sobie zimy, raczej nie wyobrażam sobie jak ją przetrwać. Że temperatura rozszalała się na dobre muszę być ubrana po uszy :) W tym pomagają mi golfy.
Wtedy żadna zima mi niestraszna. W połączeniu ze sweterkami bardzo fajnie się reprezentują.
A Wy jak radzicie sobie z niską temperaturą ??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz