środa, 15 lutego 2012

Mleczko prostujące oraz mgiełka chroniąca włosy przed działaniem wysokiej temperatury Marion kosmetyki - recenzja.

Witam witam :) Piszę do was już z Polski gdzie zaatakował mnie mróz i śnieg!:) Ale bardzo cieszę się , że tu jestem , bo mogę nakupować polskie kosmetyki i w końcu je wytestowac :D
Dzisiaj przychodzę do was z recenzją dwóch produktów do włosów , które używam od kwietnia zeszłego roku. Wracając w kwietniu do Anglii zapomniałam ich zabrać ze sobą , lecz teraz czekały na mnie żeby je zużyc do końca :)
Niestety jak widzicie ceny są zdrapane ale to był bardzo niski koszt poniżej 10 zł:) Mleczko prostujące włosy ma przyjemny zapach , w konsystencji jest dość gęste , po nałożeniu na włosy nie skleja ich , ale nie daje spektakularnego efektu.
Mgiełka ochronna do włosów również pięknie pachnie i naprawdę działa. Włosy są po jej użyciu gładkie miłe w dotyku i świetnie współgrają z prostownicą. Muszę przyznać , że miałam wiele już tego typu produktów do włosów i te mnie zachwyciły pomimo swojej bardzo niskiej ceny;) Zmieniłam pielęgnację włosów , przede wszytskim uratowałam je ścinając za co bardzo mi podziękowały , bo świetnie się teraz układają :)
Miłego wieczoru.
Pozdrawiam .

wtorek, 14 lutego 2012

Zużycia...

Cześć wszystkim :)

Przedstawiam Wam moje zużycia w ostatnim czasie.


Żel pod prysznic Balea o zapachu świeżego arbuza, niestety niezbyt wyczuwalnego. Tylko do tego mogłabym się przyczepić. 

Rexona antyperspirant w sprayu z aloesem. Zawsze używałam antyperspirantów w kulce, ale gdzieś kiedyś usłyszałam ze należy zmieniać sztyfty na spray albo kulkę. Nie mam problemów z poceniem tak więc rexona jak najbardziej mi wystarcza. Nie pozostawia białych śladów, zapach lekki przyjemny.

Soraya Care&Control tonik antybakteryjny. Jeden z lepszych toników jaki miałam w ostatnim czasie, używałam go na zmianę z nivea pure&natural, wtedy gdy na mojej skórze pojawiali się nieprzyjaciele :) Zapach orzeźwiający, delikatny, świeży. Jak już kiedyś wspominałam najważniejsze dla mnie jest to aby tonik sprawiał uczucie oczyszczenia i odświeżenia skóry, ten tonik idealnie spełniał zadanie.

Schwarzkopf lakier do włosów.

Tonik pure&natural już pisałam kiedyś o nim. Zachęcam do przeczytania postu na jego temat.

La Roche-Posay Hydreane Legere, również był post na temat tego kremu. Uważam, że będzie idealny latem. Teraz jest zbyt lekki używałam go wyłącznie rano. Cena jak dla mnie zbyt wysoka. 

Bebe body lotion do skóry normalnej o zapachu melona. Niestety zapach również znacznie odbiega od zapachu świeżego melona. Jednak jest dość przyjazny dla nosa :) Stopień nawilżenia skóry jednak na głowę nie powala. Nie ma to jak neutrogena do bardzo suchej skóry.