niedziela, 29 stycznia 2012

Golfy...

Bez nich nie wyobrażam sobie zimy, raczej nie wyobrażam sobie jak ją przetrwać. Że temperatura rozszalała się na dobre muszę być ubrana po uszy :) W tym pomagają mi golfy.


Wtedy żadna zima mi niestraszna. W połączeniu ze sweterkami bardzo fajnie się reprezentują.

A Wy jak radzicie sobie z niską temperaturą ??

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz