sobota, 3 marca 2012

"Jeździec Miedziany" Paullina Simons

Witajcie w sobotni wieczór,

dziś chcę Wam przedstawić książkę w której ostatnimi czasy się zakochałam. Jeździec Miedziany jest to pierwsza z trzech części powieści Paulliny Simons, kolejne części noszą tytuły: "Tatiana i Aleksander" oraz "Ogród letni".



Dzięki książce przenosimy się do Związku Radzieckiego za czasów II Wojny Światowej. Głównymi bohaterami  jest siedemnastoletnia Tatiana Mietanowa oraz młody oficer Aleksander Biełowa, człowiek który skrywa swą tajemniczą przeszłość. Książka ukazuje różne oblicza miłości, bezgranicznego oddania, fascynacji drugim człowiekiem, pożądania. Jak dla mnie autorka poruszyła dwa tematy właśnie tej miłości, ale również przedstawiła trudy życia w oblężonym Leningradzie. Możemy poczuć chłód ostrej zimy, głód jaki panował, ból cierpiących żołnierzy jak i zwykłych ludzi, ukazuje nam się prawdziwa natura ludzka w obliczu utraty życia - czyli wygra silniejszy, cwańszy. 
Niezwykle poruszająca powieść nieraz powodująca śmiech jak i łzy. Temat II Wojny Światowej zawsze mnie fascynował, zawsze był mi bliski ze względu na historię mojej rodziny, dziadek służył na froncie, dziadka kuzyn wałczył w dywizji pancernej gen. Stanisława Maczka za co odznaczony został srebrnym Krzyżem Virtuti Militari. 
W dzisiejszych czasach człowiek ma inne priorytety, ponad wszystko stawiamy własne JA, uciekamy od spraw wymagających od nas poświęcenia, często dobro innej osoby nie jest dla nas ważne.
"Jeździec Miedziany" będzie miał szczególne miejsce na półce mojej biblioteczki, z pewnością nie jeden raz powrócę do tej powieści. Teraz nie pozostaje mi nic innego jak wziąć się za czytanie drugiej części.

Jakie są Wasze ulubione książki, jaka tematyka Was najbardziej interesuje??
Buziaki :)

2 komentarze:

  1. no tak, rozjaśnianie włosów bardzo je niszczy niestety.. wiem po sobie, bo rozjaśniałam całość i źle to przeżyły ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. ja właśnie miałam ten wibo i nie przypadł mi do gustu ;( za mało pogrubiał według mnie, ale wiem, że niektórzy sie zachwycają nim ;)

    OdpowiedzUsuń