środa, 14 marca 2012

Karaoke :)

Hey kochane :)

dziś przychodzę do Was z dość zabawnym tematem, jak sam tytuł wskazuje KARAOKE :) Nie wiem czy którakolwiek miała okazje uczestniczyć w imprezie tego typu. Powiem Wam ubaw po pachy. Pierwszą imprezę z karaoke zorganizowaliśmy na 50-tych urodzinach mojego taty. Ku naszemu zdziwieniu, królem mikrofonu została osoba której w życiu byśmy nie podejrzewali o tego typu zadatki na "gwiazdę" :) Tu się nie liczy kto i jak śpiewa, bo to nie mam talent, a my nie jesteśmy profesjonalistami.


Na samym początku istnienia naszego bloga, wspomniałyśmy z Martą, że coś co nas łączny jest to muzyka.. Tak więc, pewnego deszczowego wieczoru, popijając pyszne drinki, Martusia ochoczo zawołała "Jedziemy na karaoke!!",spojrzeliśmy tylko po sobie, nie wierząc co usłyszeliśmy. Niestety zapał Marty do występu na ogromnej scenie pewnego pubu nie malał. I tak oto daliśmy 3 godzinny koncert :) Śmiechu było co niemiara, polskie, angielskie piosenki, wyzwania i ukryte talenty :) Na koniec jednogłośnie stwierdziliśmy, że był to genialny pomysł:) 


Jakie jest Wasze zdanie na temat karaoke, czy jest to coś tandetnego? Czy może wręcz przeciwnie, sposób na ciekawie spędzony wieczór? 

2 komentarze:

  1. Nie uważam, że to jest coś tandetnego, ale osobiście nie przepadam. Głównie dlatego, że kompletnie nie umiem śpiewać :D musiałabym wypić duuuuuużo drinków, żeby się odważyć ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uważam, że karaoke jest idealną formą rozrywki!
    Osobiście może dwa razy brałam udział w takiej imprezie, ale jest przy tym wiele śmiechu i świetnej zabawy.;D

    OdpowiedzUsuń